Kandydaci jak wczesny Zełenski
„To najbardziej konserwatywna część Polski i najbardziej katolicka część Polski. I to jest to, o co walczymy każdego dnia. Jeszcze Polska nie zginęła! Polska nie jest stracona. Podobnie jak nie jest stracona zachodnia cywilizacja” – mówił podczas konferencji CPAC w Rzeszowie Jack Michael Posobiec III. Ten były oficer wywiadu marynarki wojennej USA, aktywista, influencer, a dawniej konserwatywny dziennikarz, w swojej roli wypada nadzwyczaj autentycznie. Jego przywiązanie do ideologii MAGA jest prawdziwe. Amerykanin polskiego pochodzenia wspominał o wiktorii grunwaldzkiej i cudzie nad Wisłą. Podkreślił dumę, że jego przodkowie pochodzili z Podkarpacia. W regionie, w którym sukcesy w pierwszej turze święcił Grzegorz Braun, dyskretne wsparcie Karola Nawrockiego na pewno było uzyskiem dla obozu Zjednoczonej Prawicy. Podobnie jak kolejne spotkanie kandydata z przedstawicielką administracji Donalda Trumpa, szefową MSW Kristi Noem sprzed kilku dni. Tyle że Noem przy Posobiecu to pospolity libek.



