Zdrowe starzenie się zdrowe dla gospodarki
Jeszcze niedawno starość kojarzyła się z emeryturą, domowymi kapciami, chorobami i powolnym wycofywaniem się z życia zawodowego. Dziś coraz częściej brzmi to jak anachronizm. Świat się starzeje, ale – paradoksalnie – starzeje się zdrowiej. Senior w XXI w. to już nie tylko biorca świadczeń, lecz często aktywny uczestnik rynku pracy, nierzadko sprawniejszy i kompetentniejszy niż niejeden młodszy kolega. W epoce, w której demografia staje się jednym z wiodących aktorów w ekonomicznym teatrze, zdrowe starzenie się zyskuje na znaczeniu.
Nie chodzi już tylko o dłuższe życie, ale o to, by te dodatkowe lata miały ekonomiczny sens – i dla jednostki, i dla gospodarki. Międzynarodowy Fundusz Walutowy nie bez powodu poświęcił zjawisku spory fragment World Economic Outlook, analizując, jak zdrowie seniorów przekłada się na wzrost PKB.



