Artykuł
Porozumienie ponad podziałami
Właściciele małych firm zgodnie narzekają na kłopotliwy system obliczania składek do ZUS. Jest jednak szansa, aby go zmienić.
Michał Piekarski
Obecnie właściciel małej firmy zmuszony jest co 3 miesiące sięgać po aktualne dane dotyczące wysokości składek na ubezpieczenia społeczne, które zobowiązany jest przekazać do ZUS. Taki stan prawny reguluje ustawa z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, której art. 18 ust. 8 stanowi, że podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, dla osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą oraz osób z nimi współpracujących stanowi zadeklarowana kwota, nie niższa jednak niż 60% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w poprzednim kwartale (DzU z 2007 r. nr 11, poz. 74 ze zm.). Podstawy naliczania składek obowiązują w okresach styczeń - luty, marzec - maj, czerwiec - sierpień, wrzesień - listopad i grudzień. W praktyce oznacza to, że ponad 650 tys. płatników opłacających składki od 60% średniej płacy 5 razy w roku kalendarzowym muszą zmieniać kwoty składek na ubezpieczenia społeczne, Fundusz Pracy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych oraz ubezpieczenie zdrowotne.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right