Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2023-02-23

Presja obowiązku

Ukraińcy przybywający na dworzec w Przemyślu, 2 marca 2022 r.Ukraińcy przybywający na dworzec w Przemyślu, 2 marca 2022 r.

Szczyt był w marcu, w dwóch falach. Przez miasto przechodziło dziennie 50 tys. uchodźców. Proszę sobie wyobrazić, co by było, gdyby nie dojechały pociągi, które miały tych ludzi rozwieźć w głąb Polski

Wojciech Bakun prezydent Przemyśla, były poseł Kukiz’15

Wojciech Bakun prezydent Przemyśla, były poseł Kukiz’15

Z Wojciechem Bakunem rozmawia Paulina Nowosielska

Ile jest kilometrów z Przemyśla do polsko-ukraińskiej granicy?

Około 10. Zależy, jak liczyć - od granicy miasta czy od centrum.

Czy kiedykolwiek myślał pan, że będzie musiał się mierzyć ze skutkami toczącej się tak blisko wojny?

Nie. Nawet w najczarniejszych scenariuszach nie myślałem, że wybuchnie konflikt zbrojny na pełną skalę, a w pierwszy dzień rakiety spadną na Lwów, 80 km od Przemyśla, co spowoduje masowy napływ uchodźców. Choć w ramach planów zarządzania kryzysowego, które przygotowują miasta, mieliśmy i taki scenariusz.

I okazał się jak lekcje przysposobienia obronnego z dawnych czasów - teoretyczne szkolenie, które trzeba odbyć i które nigdy się nie przyda?

Trochę tak. Sytuacja szybko zweryfikowała nasze przygotowanie. Stało się jasne, że plany zarządzania kryzysowego muszą być jak skrypt, do którego łamie się pieczęć i krok po kroku realizuje zawarty w nim scenariusz. I powiem tak: na własnej skórze przerobiliśmy, co z tych planów zadziałało, a co nie.

Czyli?

Sprawdziło się to, że na wypadek masowego ruchu ludności musimy utworzyć miejsca tymczasowego schronienia. Szkoły były na to przygotowane. Wystarczył sygnał, by miejski wydział edukacji skontaktował się z dyrektorami placówek oświatowych, którzy stali się odpowiedzialni za utworzenie noclegowni. A co nie zadziałało - a przynajmniej nie od razu? Nie mieliśmy opracowanych zasad koordynowania pracy wolontariuszy. I nie mówimy o kilkunastu osobach - w Przemyślu mającym 60 tys. mieszkańców dziennie pracowało ponad 2,5 tys. wolontariuszy.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00