Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2023-02-23

Cyberpoligon w praktyce

Ukraiński żołnierz na szkoleniu Mikołajów, Ukraina. 9 listopada 2022 r.Ukraiński żołnierz na szkoleniu Mikołajów, Ukraina. 9 listopada 2022 r.

Pierwsza wojna światowa przyniosła użycie czołgów i gazów bojowych. Druga – bombę atomową. Inwazja Rosji na Ukrainę stała się testem dla rozwiązań cyfrowych

Dmytro ma na oczach okulary VR, a w ręku plastikowy kontroler. Gdyby nie wojskowa panterka, można by pomyśleć, że występuje w filmie o przeprowadzce do cyfrowego świata Metaversum. Nic podobnego. Dmytro mierzy się z realnymi problemami. Jego jednostka próbuje wyprzeć Rosjan z zajętego przez nich terytorium. Dron, którym steruje, zaraz zrzuci niewielki granat na rosyjski czołg. Dmytro jest bohaterem reportażu stacji France 24 o tym, jak te urządzenia zmieniają oblicze wojny.

Użycie dronów bojowych, czyli niewielkich bezzałogowych samolotów, to nic nowego. Masowo zaczęli się nimi posługiwać Amerykanie w operacjach antyterrorystycznych po atakach z 11 września 2001 r. Później stały się popularne na całym Bliskim Wschodzie – produkują je m.in. Turcy i Irańczycy. Także w Ukrainie zaczęły latać wojskowe samoloty bezzałogowe na służbie obu stron konfliktu. Ale Dmytro nie pilotuje jednego z nich – steruje niewielkim, tanim urządzeniem, jakich w czasie pokoju używają fotografowie do robienia zdjęć z lotu ptaka.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00