Za nadmierne przycinanie gałęzi drzew gmina ma prawo nałożyć karę
Przycięcie kilku gałęzi może wydawać się niewinnym zabiegiem pielęgnacyjnym. Dla organu gminy może jednak oznaczać konieczność wszczęcia postępowania i wymierzenia wielotysięcznej kary. Taka sytuacja miała miejsce w Łodzi i znalazła swój finał w wyroku NSA. Wyrok ten powinien być ważnym punktem odniesienia dla każdej jednostki samorządu terytorialnego, która sprawuje funkcję organu ochrony przyrody.
Sprawa dotyczyła pracownika jednej z łódzkich uczelni, który w ramach rutynowych działań gospodarczych ogłowił trzy drzewa z gatunku głóg dwuszyjkowy. Celem, jak tłumaczono, było zapobieżenie potencjalnemu zagrożeniu dla przechodniów – np. poprzez odłamywanie się gałęzi podczas silnych wiatrów. Usunięto jednak znaczną część korony drzew, niemal całkowicie pozbawiono je gałęzi, pozostawiając jedynie pnie i pojedyncze konary.


