Polki i Polacy chcą mieć dzieci, ale potrzebują odpowiednich warunków

Badania pokazują, że rodzicielstwo pozostaje bardzo wysoko na liście priorytetów, jest nadal w życiu bardzo ważne – mówi dr hab. Monika Mynarska, kierowniczka projektu „GGP-PL: Generacje i Rodziny” w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Czym innym jednak jest chęć, by zostać rodzicem, a czym innym faktyczna decyzja.
Czy Polki i Polacy chcą mieć dzieci? Co wynika z oglądu naukowca zajmującego się tym tematem?
To jest pytanie, które chyba najczęściej słyszę, i jednocześnie takie, które wprowadza najwięcej zamieszania. Oczywiście wszyscy widzimy, że wskaźniki urodzeń nie są wysokie. Automatycznie się zakłada, że to oznacza, iż ludzie nie chcą mieć dzieci. Jednak w statystykach widzimy zachowania będące efektem całego procesu decyzyjnego. Badania, którymi mam przyjemność kierować w SGH, „GGP-PL: Generacje i rodziny”, pokazują, że rodzicielstwo pozostaje bardzo wysoko na liście priorytetów, jest nadal w życiu bardzo ważne. Oczywiście zawsze były i nadal są osoby, dla których rodzicielstwo nie jest priorytetem i które w zgodzie ze swoimi wyborami nigdy nie zostają rodzicami. Gdy patrzymy na kobiety bezdzietne w wieku 45+, to na podstawie różnych wyników badań szacujemy, że wśród nich około co piąta faktycznie nie chciała mieć dzieci. Oznacza to, że ogromna większość bezdzietności nie jest wyborem wynikającym z preferencji. A jeżeli spojrzymy właśnie na ogólne preferencje dotyczące chociażby wielkości rodziny, to zarówno w Polsce, jak i poza nią wciąż dominuje model 2 + 2. Nie możemy więc powiedzieć, że ludzie nie chcą mieć dzieci. Absolutnie chcą! Rzecz polega na tym, że od chęci do planów, a potem od planów do działania są kolejne etapy wymagające różnych warunków, aby zostały pokonane.





