wynagrodzenia
Dyrektywa równościowa namiesza w płacach
W przyszłym roku czeka nas najniższy od dekady wzrost pensji minimalnej. Na wysokość podwyżek będą miały też wpływ unijne regulacje o równości wynagrodzeń, które Polska musi wdrożyć do 7 czerwca 2026 r.

Jako pierwsi wzrost wynagrodzenia w nowym roku odczują najmniej zarabiający, czyli 1,4 mln Polaków, którzy pracują za najniższą krajową pensję. Od 1 stycznia wchodzi bowiem rozporządzenie Rady Ministrów z 11 września 2025 w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2026 r. (Dz.U. 2025, poz. 1242). Zgodnie z nim płaca minimalna wyniesie 4806 zł brutto, czyli o 140 zł więcej niż w 2025 r. Zwiększy się też stawka godzinowa, na której podstawie pracują osoby na umowę zlecenie. Wyniesie 31,40 zł brutto, czyli o 90 gr więcej niż obecnie. W sumie przekłada się to na 3-procentową podwyżkę, czyli mniej więcej tyle samo co prognozowana inflacja. Siła nabywcza minimalnego wynagrodzenia pozostanie więc na tym samym poziomie.





